Jagódki Jagódki Poziomki Poziomki Orzeszki Orzeszki Jarzębinki Jarzębinki Grzybki Grzybki

O wsparciu w wychowaniu i komunikowaniu się z dzieckiem czyli jak być dobrym i sprawczym rodzicem

mgr Monika Kluczyńska

pedagog Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Kościanie

 

Rodzice chcieliby aby jego dziecko było samodzielne, najlepsze, najmądrzejsze,  wykonywało zawsze to o co je prosimy, zmotywowane,  przestrzegało zasad,
po prostu  idealne. Można tę listę jeszcze zapewne wydłużyć o kilkanaście cech.

Dla każdego rodzica określenie „dziecko idealne" będzie miało inne znaczenie, ale każdy  stara się je wychować najlepiej jak potrafi ... Niestety coraz częściej my dorośli zatracamy się oglądając na Facebooku czy Instagramie zdjęcia dzieci naszych znajomych i czytamy informacje dotyczące ich wychowania. Porównujemy siebie z innymi rodzicami, porównujemy dzieci, stawiamy poprzeczkę wymagań coraz wyżej w oparciu o wirtualny świat, a nie realne relacje z naszymi dziećmi. Oczekujemy wiele od naszych dzieci, czasem zbyt wiele, zapominając
o najważniejszym: o dziecku, które jest jeszcze bardzo małe. Ma 3, 4, 5 lat -  to naprawdę bardzo niewiele. Dziecko wchodzi dopiero w pierwsze grupy społeczne,
w świat dorosłych. Poznaje i uczy się dużo fascynujących rzeczy, jest ciekawe ale często jest tym wszystkim przytłoczone i bywa zagubione. My rodzice możemy mu pomóc odnaleźć się w tym świecie. Można wyróżnić cztery obszary, które mogą pomóc w budowaniu dobrych relacji między dzieckiem a rodzicami.

 

  1. KOMUNIKACJA, czyli o dobrym i efektywnym porozumiewaniu                    się z dzieckiem

 

Często mówimy, że malec nas nie słucha, „mówię, powtarzam mu, a on nie robi tego o co proszę”. Dzieci często testują nas rodziców, dziadków, opiekunów sprawdzając na co mogą sobie pozwolić, czy muszą coś zrobić, czy może nie. Badają naszą reakcję na różne ich zachowania. Ale bywa, czasem też tak, że nasze prośby nie są spełnione przez dziecko, gdyż nieświadomie popełniamy błędy utrudniające efektywną komunikację, np. mówimy do dziecka z kuchni, gdy ono jest w pokoju.

W takim razie w jaki sposób mówić, aby być usłyszanym?

  • nawiązać z dzieckiem kontakt wzrokowy lub dotykowy (dotknijmy jego dłoni, ramienia zwróćmy jego uwagę na nas),
  • komunikaty powinny być krótkie i konkretne, zawierające imię dziecka i naszą stanowczą prośbę (np. zamiast posprzątaj zabawki to : Kasiu,  lalki na półkę),
  • dopilnowanie, aby prośba została wykonana (często pomaga zaproponowanie formy zabawowej, wyścigi kto pierwszy założy buty, albo czy trafi misiami do pudełka...),
  • umożliwienie wyboru wywołuje u dziecka, że ma poczucie sprawstwa, chętniej podejmuje wtedy wyzwanie, np.: chowasz żółte czy niebieskie klocki? chcesz założyć czerwoną czy zieloną bluzkę?
  • zastosowanie formy zabawowej np. jemy kolację - Marynarzu, Kapitan statku zaprasza na wyborną ucztę,
  • unikanie zdań rozpoczynających się od nie np. Nie rzucaj – podaj siostrze, nie krzycz – mówimy spokojnie.

 

Należy pamiętać, że najpierw musimy dziecko czegoś nauczyć, żeby móc później tego od niego wymagać.

Jeżeli Twoje dziecko nie chowało nigdy zabawek, tylko my na koniec dnia sprzątaliśmy wszystko, to trzeba zacząć początkowo od wspólnego sprzątania, każdorazowo po zabawie, by nauczyć dziecko jak należy to robić. Małymi kroczkami próbować wypracować nawyk chowania zabawek po skończonej zabawie. Mimo wszystko i tak nie unikniemy przypominania im o tym :-)

 

  1. 2.    RYTM DNIA i  ZASADY

 

W wychowaniu ogromne znaczenie mają zasady i stały plan dnia dziecka. Dziecko ale także my dorośli lepiej czujemy się kiedy wiemy co może się zdarzyć, co po czym następuje. Jasno określone zasady i ich przestrzeganie przez wszystkich domowników znacznie ułatwi funkcjonowanie i komunikowanie. Warto ustalić stałe zasady np. dotyczące spożywania posiłków (jemy zawsze przy stole), oglądania bajek (ta sama godzina i ilość), sprzątania po zabawie (jedno sprzątamy, drugie potem wyciągamy). Ustalone zasady uczą dziecko, że obowiązują reguły, uczą cierpliwości i porządku. To również przygotowuje dziecko do przyszłej nauki
w szkole. Ważna jest konsekwencja w ich przestrzeganiu. Uporządkowany plan dnia pomaga dzieciom orientować się w czasie, daje poczucie bezpieczeństwa
i stabilności. Spójne i wspólne oddziaływania rodziców i opiekunów zapewne poprawią relację dziećmi i pomogą planować czas nie tylko dzieciom
ale i rodzicom.

 

 

  1. 3.    UWAGA I WSPÓLNY CZAS Z DZIECKIEM

Psycholog Wojciech Eichelberger twierdzi, że „czas i uwaga darowana przez rodziców są dla dzieci najważniejszym źródłem siły, odporności i zdolności
do kochania na resztę życia”.

Każdy z nas pewnie powie „przecież spędzam z dzieckiem dużo czasu: bawię        się z nim, układamy klocki, kolorujemy” itd.  ale czy dajemy wówczas 100% siebie? Czy jesteśmy z naszym maluchem w pełni,  zaangażowani? Ilu z nas ma ze sobą telefon, gdy się bawi z dzieckiem? Ile razy odpisujemy na wiadomości? A przy okazji sprawdzamy czy są nowe posty na Facebooku czy Instagramie, odbieramy  e-maile z pracy, prowadzimy rozmowy tłumacząc sobie, że  tylko chwilowe oderwanie.  Przecież tory już są zbudowane, a budując wieże z klocków można robić coś jeszcze,  malec może się bawić, jestem przecież obok. Niestety dziecko czuje to, że nie jesteśmy z nim, że jesteśmy czymś zajęci, że  jesteśmy po prostu obok niego,
a nie z nim.

Co zrobić?

  • Warto odłożyć ten telefon poza zasięg naszego wzroku, najlepiej zostawić wysoko na szafie lub w innym pomieszczeniu. Spędzony tak czas będzie
    o wiele bardziej wartościowy. Gdy nic nie rozprasza naszej uwagi jesteśmy też bardziej pomysłowi i zaangażowani w zabawę, o wiele aktywniej w niej uczestniczymy. Wspólnie spędzony czas da mnóstwo radości nie tylko dziecku ale i nam!
  • Każda z naszych pociech potrzebuje uwagi. Jeśli w domu jest  rodzeństwo ważne, aby czas spędzany był nie tylko wspólnie, ale też indywidualnie. Sam na sam z każdym. Uwagi naszej potrzebuje tak samo 3-latek jak i starszy nastolatek, który być może nie powie tego wprost, a może nawet celowo będzie mówić, że chce być sam choć wcale tak nie jest.
  • Dostrzeżenie zainteresowań, wysiłku włożonego w zbudowanie wieży, zamku, toru wyścigowego, kolorowego rysunku, namalowanej tęczy. Zachwyt i uwaga tylko wtedy wzmocni wiarę w możliwości dziecka jeśli będzie szczera
    i entuzjastyczna. Unikajmy słów Super! Fajnie! Niech pochwała będzie wartościowa czyli, opisz to co widzisz i dołącz swoje odczucia np. Twój rysunek jest bardzo kolorowy, użyłaś wielu kredek, podoba mi się, zbudowałeś bardzo wysoką wieżę!

 

  1. 4.    EMOCJE

Nieodłącznym elementem towarzyszącym małemu dziecku są emocje, które często są dla niego trudne, niezrozumiałe zwłaszcza dla przedszkolaka. Korczak pisze „Dziecko jest cudzoziemcem, nie rozumie języka, nie zna kierunku ulic, nie zna praw
i zwyczajów. […] Potrzebny przewodnik, który grzecznie odpowie na pytanie”. My rodzice, opiekunowie jesteśmy dla naszych dzieci takimi przewodnikami, którzy cierpliwie na te pytania odpowiadają, wyjaśniają, pokazują, uczą. W takich sytuacjach towarzyszą dzieciom różnorodne emocje, które nie zawsze rozumieją, często nie potrafią ich nazwać i wyrażają je na różne sposoby,  nie zawsze akceptowalne przez rodzica.

Jesteśmy dorośli, mamy wiedzę, doświadczenie radzenia sobie w różnych sytuacjach, które wywołują u nas różne emocje. To my jesteśmy dla dziecka spokojnymi przewodnikami. Dzieci są bacznymi obserwatorami i od nas uczą się naśladując nasze zachowania i reakcje na rozmaite sytuacje. Szybko wprowadzają w życie zdobyte umiejętności wśród kolegów, koleżanek i rodzeństwa.

Dzieci chcą aby ich emocje były zauważone i potrzebują pomocy w radzeniu sobie 
z nimi. Bardzo ważne jest towarzyszenie dziecku gdy przeżywa rozmaite emocje, gdy znajduje się w trudnej sytuacji. Bycie blisko i okazanie wsparcia pomoże mu je zrozumieć i poradzić sobie z nimi. A.Faber i E .Mazlisch piszą, że można dziecku pomóc w trudnej sytuacji w następujący sposób:

 

1. Słuchaj dziecka spokojnie i z uwagą. (odłóż na bok to co, teraz robisz, spójrz na niego, poświęć mu całą swoją uwagę !)

2. Bądź przy dziecku, gdy okazuje radość, smutek ale też złość (czasem   wystarczy, że powiesz: „och, „mmm”, „rozumiem”)

3. Nazwij te uczucia. ( np. widzę, że sprawiło Ci to przykrość; to smutne).

 

Dzieci nas potrzebują, naszej bliskości, uwagi, zabawy, rozmowy. Jednak jesteśmy nie tylko rodzicami, mamy też swoją pracę, różne obowiązki. Mamy lepsze i gorsze dni. Czasem lepiej spędzić z dzieckiem kilkanaście minut na dywanie  angażując się w zabawę, niż dążyć do ideału rodzica i wymagając od siebie by być  z dzieckiem cały czas. Nie ma idealnych rodziców, każdy z nas popełnia błędy. Ważne żeby 
je zauważać, naprawiać, szukać rozwiązań i nie powtarzać. Aby zostać dentystą, krawcową czy hydraulikiem przygotowują nas do tego zawodu szkoły lub studia. Bycia rodzicem nikt nas nie uczy, sami musimy się tego nauczyć.

 

Polecana literatura:

„ Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak mówić, żeby dzieci do nas mówiły” A.Faber, E. Mazlish

„(Nie) grzeczni?” M.Bajko, M.Janiszewska

„Jak wychować szczęśliwe dzieci” W. Eichelberger